Uczniowie ZS5 w mieście zakochanych

  • Drukuj

Przełom maja i czerwca to tradycyjnie czas, kiedy nasi uczniowie doskonalą języki obce oraz poznają kulturę innych krajów, podróżując po Europie. W poniedziałek 20 maja grupa znakomicie władająca językiem francuskim ruszyła na wycieczkę do Francji.

Po drodze nie można było nie zatrzymać się w Belgii i to nie tylko na niezbędny nocleg. Wszyscy byli pod wrażeniem olbrzymiej Katedry Najświętszej Marii Panny w Antwerpii, jednej z najwyższych tego typu budowli na świecie. Nie mniejszy zachwyt wzbudziła starówka belgijskiej stolicy – Brukseli. W Paryżu nasza ekipa nie mogła ominąć najciekawszych i najbardziej znanych miejsc. Pierwszym punktem wyprawy była Dzielnica Łacińska, uniwersytecka część miasta. Może ktoś z naszych gimnazjalistów trafi kiedyś na słynną Sorbonę? Znakomita pogoda sprzyjała spacerowi Polami Elizejskimi oraz długiemu pozowaniu do zdjęć pod Łukiem Triumfalnym. Duże poruszenie i refleksję wzbudziło obejrzenie na żywo katedry Notre-Dame, zniszczonej przez pożar 15 kwietnia br. Zwiedzanie Luwru stanowiło niecodzienną okazję do obcowania z wielką sztuką. Wizyta w Paryżu nie byłaby kompletna, gdyby nie możliwość podziwiania panoramy francuskiej stolicy z tarasów widokowych Wieży Eiffla, z czego oczywiście nasza młodzież ochoczo skorzystała. Rejs statkiem po Sekwanie pozwolił jeszcze raz spojrzeć na to, co w Paryżu najpiękniejsze. A najbardziej romantyczne doznania wzbudziła z pewnością dzielnica artystów - Montmartre. Ostatni dzień przed długą drogą powrotną to czas wytchnienia i szaleństwa w podparyskim Parc Astérix. Z wycieczki każdy wrócił zachwycony, mimo iż zwiedzanie tylu wspaniałych miejsc bywa wyczerpujące. Nasi turyści z pewnością jeszcze do Paryża powrócą. Opiekę nad młodzieżą podczas wycieczki sprawowały panie: Iwona Kwiatkowska, Edyta Solecka, Grażyna Stobiecka, Anna Gawinowska-Łosiewicz i Małgorzata Zielińska-Chrzanowska.

(tekst: Bartłomiej Fortuna)